
Był sobie kiedyś taki pianista, całkiem niedawno, a ja od kilku dni słucham jego nagrań.
Niestety, tylko z sieci, ale dobre i to.
Trudno mi odbierać innych wykonawców.
Miękkość dźwięków spod jego palców, to jest to czego mi teraz potrzeba.
Wszystko inne jest zbyt szorstkie, ciężkie, twarde.
Horowitz - dobry do odlotów :)