oj znam tego bartka osobiscie :-))) to w rogalinie albo rogalinku,prawda? bylam tam ostatnio jakies ... 20 lat temu? pozdrawiam serdecznie i witam po wojazach :-)
No, do Rogalina jeszcze nie dotarłam, buszowałam w okolicach Kielc: Chęciny, Jaskinia Raj, skansen Tokarnia, no i biedny Dąb Bartek, rosnący między Bartkowem a Zagnańskiem. Ale wszystkie stare dęby wyglądają podobnie. A wojaże póki co postaram się wpisać na stałe do rozkładu zajęć, przynajmniej do końca wakacji (czytaj: póki pogoda pozwoli).
No rzeczywiście :))
OdpowiedzUsuńAleś Ty błyskawiczna :)
OdpowiedzUsuńoj znam tego bartka osobiscie :-)))
OdpowiedzUsuńto w rogalinie albo rogalinku,prawda?
bylam tam ostatnio jakies ... 20 lat temu?
pozdrawiam serdecznie i witam po wojazach :-)
No, do Rogalina jeszcze nie dotarłam, buszowałam w okolicach Kielc: Chęciny, Jaskinia Raj, skansen Tokarnia, no i biedny Dąb Bartek, rosnący między Bartkowem a Zagnańskiem. Ale wszystkie stare dęby wyglądają podobnie. A wojaże póki co postaram się wpisać na stałe do rozkładu zajęć, przynajmniej do końca wakacji (czytaj: póki pogoda pozwoli).
OdpowiedzUsuńJa też chcę być błyskawiczny :)))
OdpowiedzUsuńJak szachista korespondencyjny? ;)
OdpowiedzUsuń